niedziela, 19 stycznia 2014

nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji ;)

nikt nawet ja nie spodziewałam się ,że założę kolejnego bloga ...
czy to ma sens? nie wiem okaże się ..
Będę sobie tutaj spisywać różne historyjki związane z moją 2 letnią córcią Ninką ;)
Ninka ma tak naprawdę 2 lata , 4 miesiące i 22 dni.Czas nieubłaganie porywa każdy dzień ...
Odkąd mam Ninę moje życie zmieniło się w życie mamy.Trudne to ,ale i wspaniałe , jednak byłabym nieuczciwa pisząc że nie tęsknię za swoim starym  życiem - tęsknię , ale na tyle rzadko ,że kompletnie mi ta tęsknota nie przeszkadza.
Jest leniwa niedziela ...leżę sobie pisząc tego posta , czekając na moją córcię , która jest już w drodze do domu.Ponieważ jej historyjki są wspaniałe i ulotne  będę je tutaj opisywać...notować...archiwizować ;).

                                          to Ona 2 lata , 4 miesiące i 21 dni temu ;)